JEŚLI SKOPIUJESZ COŚ Z TEGO BLOGA, ABY CZERPAĆ WŁASNE KORZYŚCI - MOJE GLANY NIE WYTRZYMAJĄ!!!

OSTRZEŻENIE:

Czytanie bloga zagraża życiu lub zdrowiu (potwierdzono naukowo)!

niedziela, 25 stycznia 2015

Happy Birthday too you!!!



Dziś mamy 26 stycznia 2015.
Dokładnie rok temu na tym blogu pojawił się pierwszy post pt. "Cześć".
To znaczy, że dzisiaj obchodzimy tutaj urodziny! :D


Należą Wam się słowa podziękowania, za komentowanie i czytanie. Jesteście wspaniali! Mam nadzieję, że dalej nasza współpraca będzie się układać pomyślnie!
Bardzo dziękuję wszystkim tutaj wypisanym. Odszukajcie swój nick. XD


Jednak nie fair byłoby, gdyby ci którzy byli tutaj od początku otrzymali takie same podziękowania, jak i ci, którzy zaczęli komentować dopiero od niedawna.  
Tak więc szczególnie dziękuję:
- Tinie - byłaś od samego początku i mimo, że Twoje komentarze nie zawsze mogły dorównywać innym pod względem długości to ważne, że były i że czytałaś każdy rozdział, nawet jeśli w ogóle nie orientowałaś się w akcji i myliłaś Zeppelinów. xD
- Joannie Isbell - Twój komentarz mógł składać się z dwóch liter; "h" i "a", a i tak wywoływał u mnie niepohamowaną radość! Oby tak dalej.
- Evie Kowalsky'ej - nikt nie zmotywował mnie tak bardzo do założenie bloga jak Ty! Wierz mi, gdyby nie Twoje rady to kto wie czy ten blog w ogóle by jeszcze istniał?
- Chelle -  dla wielu jesteś jedną z najlepszych bloggerek, nawet nie wiesz jak zachłysnęłam się powietrzem, kiedy zobaczyłam Twój komentarz na moim blogu. xD To zaszczyt, że go czytasz! Dziękuję!
- Rocky - chyba nigdy w życiu nie spotkam faceta, który mi tyle razy wyzna miłość, ile zrobiłaś to Ty! :P Twoje komentarze były tak motywujące!
- Lily Hammet - swego czasu Lily Adler eksperymentująca u siebie z Harry'm Potter'em i Gunsami. Jesteś chyba najwierniejszym czytelnikiem, który bez zwłoki łapał moje nowe rozdziały.

Jeszcze należałoby wspomnieć Carrie Perry, która też nieźle przyczyniła się do mojej decyzji o założeniu bloga. Niestety nigdy tutaj nie zawitała (a przynajmniej nie pozostawiła po sobie żadnego śladu).

Jeszcze raz wszystkim dziękuję i mam nadzieję, do zobaczenia za rok w następnym pości wypchanym podziękowaniami z okazji rocznicy!



Jeśli chodzi o rozdział to nie dokończyłam go tylko z powodu braku czasu i nie obiecuję, że szybko to zrobię. W tej chwili mam poważniejsze sprawy na głowie, przepraszam.




7 komentarzy :

  1. Happy Birthday xD Czekam na nowy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego!! Smutna buzia mi się uśmiechnęła, jak zobaczyłam "Zobrist'a" jako kawałek świeczki <3 Cierpliwie czekam na nowości c:

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam taki piękny komentarz i chuj go strzelił. Wtyczka poszła, nooo!
    Jaka to radość dla bloggera, kiedy widzi się siebie na takim czymś! To ja dziękuję Roxy! Zawsze potrafiłaś mi poprawić humor. I zawsze śmiałam się do rozpuku przez Ciebie. XD
    Nie ma za co, Roxy! To ty tak genialnie piszesz, że zawsze wpisywałam "hahahahhhahahhahhahah". Bo mnie rozbawiałaś.
    Btw. skomentowałam rozdział o mleku, bo zauważyłam, że go nie skomentowałam. Wybacz.
    Nie ma za co i czekam na dalsze u Ciebie!
    Weny :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeej, ale zleciał ten rok! :o Ja sierpnia będę świętować 3 lata (licząc od tamtego adresu) i dalej nie skończyłam tego pieprzonego opowiadania! xD Prolog, 19 rozdziałów i 2 dodatki w 3 LATA. Rozumiesz to? xDD Także Tobie tego nie życzę! Oby wena Cię nie opuszczała i obyś rozwijała swój... warsztat pisarski. Dziękuję za podziękowania (jak to brzmi...)! <3 Ja dalej pamiętam, jak siedziałam na podwórku i pisałam rozdział, a Ty podeszłaś i zaczęłam Ci go czytać. xDD I jak potem słuchałyśmy Gunsów, hahah :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Awww *>*
    Kochana spóźnione wszystkiego najlepszego! Obyś jak najdłużej pisała i czerpała z tego radość! :***

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć!
    Bardzo serdecznie zapraszamy na nowego bloga o tematyce Gunsowej. Blog ten jest pod pewnym względem inny od pozostałych. Dlaczego? Dowiedz się sama. Poniżej zostawiam link. ;)

    http://californiassounds.blogspot.com/2015/02/prolog.html

    ~Michelle.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli jesteś blogerem wiesz jaka to radość, kiedy ktoś napisze Ci na blogu komentarz, jeśli nie jesteś to wiedz, że tak jest. ;)